SSI x Edges of Earth: Dlaczego nurkowanie na Wyspie Bożego Narodzenia jest jak nic innego
scuba divingcoral reefsenvironmentmarine conservationchristmas island
21 views - 12 viewers (visible to dev)

Adam Moore
Pierwsze zejście z łodzi nurkowej było jak wejście w nieskończoność. Wpadając w niekończący się błękit, przejrzystość wody była tak surrealistyczna, że stała się niemal dezorientująca. Pode mną rozciągały się rozległe ogrody koralowe, których ziemiste odcienie - brązy, pomarańcze, zielenie - tworzyły bogatą, naturalną paletę. Nie są to neonowe rafy, które widzisz w tropikalnych broszurach, ale coś bardziej przyziemnego, bardziej przypominającego to, do czego osobiście jestem przyzwyczajony podczas nurkowania. Przypominały mi rafy, do których przywykłem podczas nurkowania w Australii - surowe, zdrowe i żywe. Zabrało mnie to z powrotem do Zapomnianego Wybrzeża, gdzie po raz pierwszy nauczyłem się nurkować, odległej dziczy rzadko widzianej przez większość. Wyspa Bożego Narodzenia, położona w samym sercu Oceanu Indyjskiego i z dala od jakiegokolwiek stałego lądu, wydawała się równie nieokiełznana. Po raz pierwszy od półtora roku podczas wyprawy poczułem się całkowicie jak w domu. Nurkowałem na Wyspie Bożego Narodzenia i to było niesamowite.
Co sprawia, że nurkowanie na Wyspie Bożego Narodzenia jest wyjątkowe?
Dla osób wtajemniczonych, nurkowanie na Wyspie Bożego Narodzenia jest często szeptane jako konieczność. Ale dla wielu jej nazwa jest częściej kojarzona z jej złożoną historią jako miejsca głośnego ośrodka zatrzymań. Położona w pobliżu głównych szlaków migracyjnych, wyspa stała się centralnym punktem australijskiej polityki imigracyjnej, która rozpoczęła się na początku XXI wieku. W ośrodku przetrzymywano osoby ubiegające się o azyl przybywające łodziami, tworząc napięty rozdział w historii wyspy. Działał przez lata i był centralnym punktem międzynarodowych debat na temat migracji i praw człowieka, zanim ostatecznie został zamknięty.
Obecnie Wyspa Bożego Narodzenia odzyskuje swoją prawdziwą tożsamość - zakorzenioną w niezrównanej bioróżnorodności i tym, co można znaleźć w morzu. Z prawie 75% pokryciem koralowcami, jak zauważono w Parku Narodowym Wyspy Bożego Narodzenia i Parku Morskim Wyspy Bożego Narodzenia, może pochwalić się jednymi z najzdrowszych raf na świecie.
Położona 492 kilometry na południe od Dżakarty w Indonezji i 2600 kilometrów na północny zachód od Australii kontynentalnej, ta odizolowana góra morska (która dziwnie przypomina psa teriera na mapie, jeśli przyjrzysz się uważnie) stała się prawdziwym morskim epicentrum.
Położone u zbiegu potężnych prądów oceanicznych rafy nie tylko przetrwały, ale aktywnie się rozwijają - rzadkość w dzisiejszym nowoczesnym świecie.
Rzecz w tym, że dominujące wiatry i fale dominują na Wyspie Bożego Narodzenia przez 10 do 11 miesięcy w roku, często czyniąc wiele miejsc nurkowych niedostępnymi w zależności od pory roku. Nurkowanie na Wyspie Bożego Narodzenia oznacza poddanie się pogodzie i eksplorowanie tej części wyspy, która na to pozwala.
Większość nurkowań zazwyczaj odbywa się wzdłuż północnego wybrzeża w pobliżu Flying Fish Cove, ponieważ warunki są tam zazwyczaj sprzyjające. Zachodnie wybrzeże, gdzie znajdują się Dales i mokradła Ramsar, jest trudniejsze do osiągnięcia ze względu na odległość i wzburzone wody. Podczas naszej wizyty wiatry się jednak zmieniły, zmuszając nas do eksploracji wschodniej strony - odległego, rzadko odwiedzanego obszaru, do którego można dotrzeć przez Ethel Beach.
Zwykle ta strona jest niszczona przez wiatr i fale, czego mieliśmy okazję doświadczyć, gdy udaliśmy się do najdalej położonego miejsca nurkowego o nazwie "South Point", które naprawdę jest tak odległe, jak to tylko możliwe.
Za każdym razem, gdy wyskakiwałem z łodzi Extra Divers stowarzyszonej z SSI, jedynej jednostki odważającej się na wody, gdy zbliżały się układy niskiego ciśnienia, nie mogłem powstrzymać się od rozkoszowania się uczuciem całkowitego oddalenia. To był rzadki przywilej odkrywać te nietknięte wody, tak daleko od tropikalnej turystyki nurkowej. Nurkowałem w miejscu, które pokochałem w chwili, gdy ujrzałem jego strome klify podczas naszego lotu.
Dojazd na Wyspę Bożego Narodzenia
Mówiąc o lotach: dotarcie na Wyspę Bożego Narodzenia było dla nas trochę niepewne, mimo że przez prawie rok koordynowałem z Davidem Watchornem, charyzmatycznym menedżerem Extra Divers. W dniach poprzedzających nasz wyjazd nie byłem pewien, czy rzeczywiście nam się uda - a moje serce po cichu pękało.
Dzieje się tak dlatego, że podobnie jak w przypadku jej odpowiednika - Wysp Kokosowych(Keeling) - dotarcietutaj z Australii kontynentalnej nie jest do końca bezproblemowe. Lot z Perth trwa zaledwie cztery godziny bez międzylądowania, ale nie brakuje tu przeszkód logistycznych.
Na przykład, na pasie startowym wyspy brakuje infrastruktury, takiej jak kontrola naziemna, co oznacza, że pilot jest całkowicie zależny od widoczności podczas lądowania. Jeśli chmury zasłaniają pas startowy, samolot krąży do czasu, aż warunki się poprawią lub, jeśli kończy się paliwo, kieruje się z powrotem do Perth.
Systemy niskiego ciśnienia często przynoszą wiatry i ciężkie chmury - oba te czynniki sprawiają, że lądowanie jest nieprzewidywalnym hazardem. Nie jest to miejsce dla osób o słabym sercu lub sztywno zaplanowanych. To miejsce jest dla tych, którzy naprawdę chcą doświadczyć nurkowania na Wyspie Bożego Narodzenia i są gotowi rzucić kostką.
Ale, jak cud Bożego Narodzenia (który był mniej więcej w czasie, gdy byliśmy na wyspie), wylądowaliśmy na tydzień i wróciliśmy do Perth zgodnie z planem. A nurkowanie na Wyspie Bożego Narodzenia było niczym innym, jak tym, co sobie wyobrażałem, jeśli nie więcej!
Każde nurkowanie było jak wejście w sen - godzina pod wodą, a następnie spokojne przerwy na powierzchni. Nad falami unosiły się endemiczne nurzyki Abbotta, brodźce złote i fregaty z Wyspy Bożego Narodzenia, a ich krzyki sygnalizowały nam, abyśmy spojrzeli w górę. Każda obserwacja wywoływała okrzyki radości z łodzi, a między nurkowaniami słuchaliśmy Davida, który opowiadał nam o tym, jak wygląda życie na tej surowej, odległej wyspie, gdzie zarządza jedną z zaledwie dwóch operacji nurkowych.
Z jego punktu widzenia, jako jednego z niewielu operatorów ekoturystyki na wyspie, nurkowanie na Wyspie Bożego Narodzenia jest tak wyjątkowe, ponieważ wody są częścią Parku Morskiego Wyspy Bożego Narodzenia, jednego z największych morskich obszarów chronionych w Australii.
Założony w 2022 r. park obejmuje niewiarygodną powierzchnię 277 000 kilometrów kwadratowych, chroniąc obszar, który jest równie ważny ekologicznie, co rozległy. Park morski chroni ten nierealny system raf koralowych, strome spadki i krytyczne siedliska gatunków migrujących, takich jak rekiny wielorybie i delfiny błystkowe.
Wyznaczenie tego obszaru odzwierciedla zaangażowanie w ochronę różnorodności biologicznej przy jednoczesnym zrównoważeniu potrzeb lokalnej społeczności, która polega na tych wodach w zakresie kulturowych i ekonomicznych źródeł utrzymania.
Nurkowanie na Wyspie Bożego Narodzenia oferuje możliwość odkrywania podwodnego świata w dużej mierze nietkniętego wpływem człowieka - rzadkość w naszych coraz bardziej zestresowanych oceanach.
Wyjaśnił również, że spotkasz tu ponad 575 gatunków ryb związanych z rafą, od ciekawskich błazenków latających wśród ukwiałów po ławice ryb chirurdzy pasących się na rafie. Podwodny krajobraz ożywa dzięki koziorożcom przesiewającym piasek swoimi kolcami, murenom wyglądającym ze szczelin koralowych i motylowcom o uderzających kolorach, szybujących z gracją.
Na otwartych wodach pływają gatunki pelagiczne, takie jak barakudy, tuńczyki, a nawet okazjonalne rekiny wielorybie. Na rafie dostrzeżesz papugoryby szlifujące koralowce w piasek, wargacze pielęgnujące stacje czyszczące i niepowtarzalnego bożka mauretańskiego z odważnymi żółtymi, czarnymi i białymi paskami.
Globalny hotspot dla hybrydowych gatunków ryb
Wyspa stała się również globalnym hotspotem dla hybrydowych gatunków ryb -zjawisko rzadko obserwowane gdzie indziej - i coś, na co David chciał nam zwrócić uwagę. Położenie wyspy na skrzyżowaniu Oceanu Indyjskiego i Oceanu Spokojnego tworzy wyjątkowe środowisko, w którym gatunki z obu oceanów współistnieją, a czasem krzyżują się ze sobą.
W wyniku krzyżowania powstają hybrydy, fascynująca mieszanka dwóch gatunków rodzicielskich, w wyniku której powstają zupełnie nowe i charakterystyczne ryby. Hybrydy zostały zarejestrowane w kilku rodzinach ryb, w tym w surgeonfish, butterflyfish, angelfish, triggerfish, wrasse i toadfish.
Te hybrydy często wyróżniają się uderzającymi i nietypowymi wzorami kolorów, łącząc cechy obu gatunków rodzicielskich. Na przykład, wśród ławicy ryb churgeonfish możesz zauważyć osobnika z nieco nietypowymi oznaczeniami - wyraźny znak hybrydyzacji. Niektóre z tych hybryd są tak rzadkie, że zostały zidentyfikowane tylko dzięki pojedynczym obserwacjom, podczas gdy inne są regularnie widywane pływające obok swoich gatunków macierzystych, co sprawiło, że miałem obsesję na ich punkcie.
Mówi się, że wyspa jest domem dla co najmniej 11 udokumentowanych hybryd, które zdaniem naukowców występują, gdy jeden z gatunków rodzicielskich jest rzadki i nie jest w stanie znaleźć partnera własnego rodzaju, co skłania go do krzyżowania się z następnym najbliższym gatunkiem. Jest to rzadkie spojrzenie na zdolności adaptacyjne życia morskiego, które nie jest całkowicie na radarze dla większości nurków.
Wszystko to dzieje się tutaj, ponieważ Wyspa Bożego Narodzenia zaczęła się jako góra podwodna - zanurzona góra wulkaniczna, która wznosi się z dna oceanu, ale nie do końca osiąga powierzchnię. Z czasem przekształciła się w wyspę, którą widzimy dzisiaj, otoczoną bogatymi podwodnymi ekosystemami.
Okoliczne góry podwodne, które są magnesem przyciągającym morską różnorodność biologiczną, w przeszłości przyciągały komercyjne połowy. Wody te są jednak obecnie chronione w ramach planu zarządzania morskiego mającego na celu ochronę środowiska i wspieranie zrównoważonej działalności.
Plan wyznacza obszar 200 mil morskich wokół Wyspy Bożego Narodzenia jako zieloną strefę, oferującą najwyższy poziom ochrony, w której działania takie jak połowy komercyjne są ograniczone. Bliżej wyspy, w odległości 12 mil morskich, znajduje się strefa żółta, w której dozwolone są regulowane działania, takie jak wędkarstwo rekreacyjne i nurkowanie.
Nurkując na Wyspie Bożego Narodzenia w żółtej strefie, z Davidem na czatach, aby upewnić się, że wiatry nie nadchodzą zbyt agresywnie, nie zauważyliśmy nieuchwytnych rekinów wielorybich, ani nie byliśmy otoczeni rekinami podczas każdego nurkowania.
Napotkaliśmy jednak kule z przynętą z przepływającymi przez nie jedwabistymi rekinami, białymi końcówkami na misji krążącymi po rafach oraz wdzięcznymi płaszczkami i orłami szybującymi obok, przyglądając się nam bliżej. Choć niesamowite, to nie to było dla mnie najważniejsze. To była ta rafa - niepodobna do niczego, co widziałem przez ponad półtora roku ekspedycji, podczas której wraz z zespołem szukaliśmy ostatnich dzikich miejsc, które nie zostały spustoszone przez wpływ człowieka.
To powiedziawszy, oznaki zasięgu ludzkości nie były całkowicie nieobecne. Śmieci w wodzie były prawdziwym przypomnieniem wyzwań, przed którymi stoją nawet najbardziej odległe miejsca. Zostaliśmy poinformowani o tej kwestii przez Fundację Tangaroa Blue, grupę nieustannie pracującą nad zwalczaniem odpadów morskich, które prądy morskie z Azji zmiatają na wyspę.
W zależności od pory roku, plaże - i tak już rzadkie na tej morskiej górze - mogą zostać zalane odpadami. Nawet w grudniu, spokojniejszym okresie gromadzenia się śmieci, znaleźliśmy linię brzegową pokrytą plastikiem, porzuconym sprzętem rybackim i niemal surrealistyczną liczbą wyrzuconych klapek.
Aby zająć się tą kwestią z pierwszej ręki, dołączyliśmy do Hayley Cook, koordynatorki projektu na terytoria Oceanu Indyjskiego z Fundacji Tangaroa Blue, podczas sprzątania plaży. Poprzez swoją australijską inicjatywę Marine Debris, Tangaroa Blue śledzi pochodzenie odpadów, aby lepiej zrozumieć i złagodzić problem.
Każdy zebrany przedmiot - niezależnie od tego, czy jest to spławik wędkarski, zakrętka od butelki, czy jeszcze jeden z tych klapek - jest katalogowany w krajowej bazie danych. Dane te napędzają zmiany w polityce, działania edukacyjne i zaangażowanie społeczności, umożliwiając osobom i grupom - w tym nurkom - odgrywanie aktywnej roli w ochronie środowisk morskich.
Podczas sprzątania, nasza czwórka zebrała ponad 1000 śmieci z odosobnionej plaży niedostępnej dla publiczności, podkreślając jak wszechobecny jest ten problem. Niezachwiane zaangażowanie Hayley w walkę z przytłaczającym napływem śmieci było zarówno pokorne, jak i otrzeźwiające.
Wybrzeża Wyspy Bożego Narodzenia nie tylko gromadzą lokalne odpady; służą one jako globalny zlew, niosąc ciężar zanieczyszczeń z Azji Południowo-Wschodniej. Jednak Hayley i jej ekipa regularnych wolontariuszy na wyspie zamieniają te wysiłki w praktyczne spostrzeżenia, przekształcając to, co wydaje się nie do pokonania, w znaczący postęp.
Dla mnie to doświadczenie było uderzeniem w twarz - trzewną pobudką. Obserwowanie tych miejsc do nurkowania i plaż z pierwszej ręki - pięknych, a jednocześnie pokrytych bliznami - przypomniało mi, jak bardzo nasz świat jest ze sobą powiązany.
Jeśli mamy szczęście odwiedzić miejsca takie jak Wyspa Bożego Narodzenia, musimy nurkować odpowiedzialnie i aktywnie chronić te delikatne ekosystemy. Oznacza to przestrzeganie zrównoważonych praktyk nurkowych, szanowanie życia morskiego i minimalizowanie naszego wpływu, gdy tu jesteśmy.
Ale wykracza również poza świadomość rozprzestrzeniania się w wodzie, wspierania lokalnych inicjatyw ochrony przyrody i promowania zmian systemowych. Nurkowanie na Wyspie Bożego Narodzenia oferuje rzadkie, niezwykłe spojrzenie na to, jak może wyglądać kwitnący morski świat. To od nas, zwłaszcza nurków, zależy, czy te miejsca pozostaną dokładnie takie, jakie są - epickie dzikie skrawki, które przetrwają próbę czasu.
Chcesz poznać jedno z najbardziej odległych i zapierających dech w piersiach miejsc do nurkowania na świecie?
Zacznij planować swoją przygodę już dziś!
-
Andi Cross jest ambasadorem SSI i liderem ekspedycji Edges of Earth, podkreślającej historie pozytywnego postępu oceanów i sposoby bardziej świadomego odkrywania świata. Aby być na bieżąco z wyprawą, śledź zespół na Instagramie, LinkedIn, TikTok, YouTube i ich stronie internetowej.