SSI x Edges of Earth: Jak nurkowie ze Sri Lanki walczą o przyszłość swojego oceanu
scuba divingenvironmentmarine conservationplastic pollutionsri lanka
3 views - 2 viewers (visible to dev)

Edges of Earth
MV X-Press Pearl wyrzucił do oceanu prawie 75 miliardów plastikowych granulek, ale nie wszystko stracone. W najnowszych wiadomościach z wyprawy Edges of Earth spotykamy nurków walczących o przyszłość Sri Lanki. Jeśli szukasz dziś inspirującej historii, to jest właśnie to:
Doskonałe położenie geograficzne Sri Lanki sugeruje, że powinien to być globalny hotspot dla nurków, szczycący się tętniącymi życiem rafami koralowymi i obfitością dużych gatunków morskich. W niektórych obszarach sugestia ta jest prawdziwa. Jednak w wielu popularnych miejscach do nurkowania, szczególnie tych poza obrzeżami Kolombo, stolicy, znaczne szkody ekologiczne zepsuły nieskazitelną reputację regionu. I niestety nie jest to coś niezwykłego.
Wiele znanych miejsc nurkowych straciło swoją dawną świetność. Podczas ekspedycji dowiedzieliśmy się, że podstawy, które rozpoznajemy w wielu z tych miejsc nurkowych, są dalekie od tego, co starsze pokolenia znają i pamiętają. Nurkowanie często ujawnia ostre kontrasty współczesnego świata przyrody: oszałamiające piękno przeplata się ze scenami dewastacji.
Napotkanie cmentarzyska koralowców pokrytego gruzem i sieciami-widmami jest otrzeźwiającym doświadczeniem, stanowiącym wyzwanie nawet dla najbardziej doświadczonych nurków. Ta surowa rzeczywistość dowodzi masowego charakteru problemów morskich, takich jak bielenie koralowców, zanieczyszczenie i przełowienie. Często nawet pozornie nietknięte miejsca nurkowe ujawniają nieoczekiwane skutki, przypominając nam o wszechobecnym zasięgu tych wyzwań środowiskowych.
W trakcie naszej wyprawy świadomie eksplorując, napotkaliśmy wiele osób i organizacji z pasją zaangażowanych w działanie, napędzanych pilną potrzebą planety w niebezpieczeństwie. Na Sri Lance, zamiast szukać pozostałych dziewiczych miejsc do nurkowania, celowo wybraliśmy najbardziej dotknięte obszary. Naszym celem było nurkowanie u boku The Pearl Protectors, prowadzonej przez młodzież grupy wolontariuszy, która wykorzystuje pilną potrzebę do podsycania swojego ognia.
MV X-Press Pearl - największa katastrofa morska na Sri Lance.
Organizacja Pearl Protectors zwróciła naszą uwagę dzięki swojej niezwykłej reakcji na katastrofę MV X-Press Pearl. Kiedy ten zarejestrowany w Singapurze statek zapalił się, a jego część zatonęła u wybrzeży zachodniej prowincji Sri Lanki w maju 2021 r., spowodowało to katastrofalny wyciek niebezpiecznych chemikaliów i niezliczonych plastikowych granulek do otaczających wód.
Zachodnie wybrzeże Sri Lanki stoi przed poważnym wyzwaniem środowiskowym z powodu tych pielęgnic. Nie tylko zanieczyszczają one plaże, ale także stanowią poważne zagrożenie dla życia morskiego. Mylone z pożywieniem, granulki są połykane przez zwierzęta morskie, co prowadzi do potencjalnej kaskady toksyn w całym łańcuchu pokarmowym. Wpływ tego zanieczyszczenia na zdrowie ludzi wciąż nie jest w pełni poznany.
Podejmując zdecydowane wysiłki w celu rozwiązania tego kryzysu, organizacja The Pearl Protectors, przy wsparciu Lanka Environmental Fund (LEF), rozpoczęła kampanię Nurdle Free Lanka.
Ta szeroko zakrojona operacja oczyszczania obejmuje najnowocześniejszą technologię bębnową, przesiewanie na dużą skalę i ręczne oraz mobilizację tysięcy wolontariuszy. Kampania początkowo dotyczyła najbardziej dotkniętych linii brzegowych, a obecnie przekształciła się w wieloetapowy, ciągły wysiłek, obejmujący południowe i zachodnie prowincje.
Zanim dołączyliśmy do Pearl Protectors na nurkowanie, spotkaliśmy się z Mudithą Katuwawalą, głównym koordynatorem organizacji, aby dowiedzieć się o postępach w ich wysiłkach po trzech latach - i jak możemy przyczynić się do tej ważnej misji środowiskowej w dzisiejszych czasach.
Muditha, ze swoją żywą osobowością i ciepłą atmosferą, sprawił, że poczuliśmy się na Sri Lance jak w domu. Natychmiast zagłębiając się w to, co wydarzyło się tutaj po katastrofie, można było poczuć jego pasję w każdym słowie. Nie sposób było nie chcieć pomóc w jego wysiłkach po tym, jak opowiadał o powadze sytuacji.
"Wpływ katastrofy MV X-Press Pearl na środowisko jest bezprecedensowy - do oceanu trafiło prawie 75 BILIONÓW plastikowych granulek.
Granulki te są lekkie i wyporne, co oznacza, że rozprzestrzeniły się wszędzie, przekształcając nasze piękne plaże w zanieczyszczone obszary.
Mają nawet potencjał, by dotrzeć do innych krajów na Oceanie Indyjskim, jeśli jeszcze tego nie zrobiły" - wyjaśnił Muditha.
Zanieczyszczenie plastikiem na Sri Lance - walka o czystszą przyszłość.
Następnie omówił pilną potrzebę podjęcia głębszych działań, ponieważ Sri Lanka nie posiada obecnie konkretnych ram prawnych i regulacyjnych w celu przeciwdziałania zanieczyszczeniu plastikowymi granulkami. Podczas gdy kraj jest sygnatariuszem Międzynarodowej konwencji o zapobieganiu zanieczyszczaniu morza przez statki (MARPOL), jej załączniki, które obejmują różne środki zapobiegania zanieczyszczeniom, nie zostały jeszcze w pełni włączone do krajowego ustawodawstwa parlamentarnego.
Właśnie dlatego Muditha i jego zespół pełnych pasji wolontariuszy naciskają na wprowadzenie krajowych przepisów kontrolujących granulki tworzyw sztucznych, sformułowanie planu awaryjnego na wypadek przyszłych wycieków granulek ze statków oraz skuteczną integrację konwencji MARPOL z ramami prawnymi Sri Lanki.
Tak więc, podczas gdy Muditha nadal prowadzi akcje sprzątania plaż (w których sami mieliśmy okazję uczestniczyć), wykonuje się tu jeszcze więcej ciężkiej pracy, aby zmienić sposób, w jaki kraj myśli o problemie plastiku.
Była to największa i najdłużej trwająca kampania na Sri Lance:
- 2 787 wolontariuszy w czterech okręgach.
- 60 akcji sprzątania plaży.
- Usunięcie 1,714 kg nurogęsi od lipca 2021 roku!
- A ich praca wciąż trwa...
Imponujące było dowiedzieć się, jak duży wpływ wywarła organizacja The Pearl Protectors w tak krytycznym okresie w historii Sri Lanki, biorąc pod uwagę, że organizacja powstała dopiero w 2018 roku.
Każdy wolontariusz, którego spotkaliśmy, podzielił się swoimi unikalnymi doświadczeniami związanymi z wyciekiem. Ich historie były jednakowo zaskakujące, od miejscowych używających nurogęsi jako ozdób trawnikowych po świadków łączenia się nurogęsi w większe struktury na plażach, a nawet niektórych ludzi chodzących po stwardniałych warstwach tych nurogęsi przez miesiące.
Jednak nie było wśród nich poczucia beznadziei. Wręcz przeciwnie, wydawali się jeszcze bardziej oddani. Po przeżyciu tej katastrofy ich zaangażowanie, szczególnie wśród młodzieży, zdawało się tylko nasilać. Ale nie tylko nurkowanie przyciągnęło uwagę tego zespołu. Było to również ich nurkowanie.
Finding Hope Underwater - Czystsze dno morskie dla Sri Lanki.
Organizacja Pearl Protectors rozpoczęła kampanię Cleaner Seabeds for Sri Lanka, ponownie we współpracy z LEF. Tym razem, zamiast sprzątać plaże, wolontariusze sprzątali morze.
Ta ambitna czteroletnia inicjatywa zrzesza certyfikowanych nurków w celu zwalczania nieulegających biodegradacji odpadów morskich w najbardziej dotkniętych obszarach podwodnych.
Oferuje praktyczne podejście dla wolontariuszy, wraz z ich specjalistycznym szkoleniem, aby upewnić się, że są dobrze zaznajomieni z międzynarodowymi standardami i najlepszymi praktykami w zakresie podwodnego zbierania śmieci. To skrupulatne przygotowanie gwarantuje, że ich wysiłki są nie tylko skuteczne, ale także zgodne z protokołami bezpieczeństwa.
Wolontariusze pilnie usuwają różne zanieczyszczenia, w tym odpady z tworzyw sztucznych, porzucone narzędzia połowowe, tekstylia, metal, gumę i szkło. Zebrane odpady morskie są ważone, kontrolowane i sortowane. Proces ten zapewnia odpowiedzialną utylizację, z materiałami nadającymi się do recyklingu wysyłanymi do odpowiednich obiektów, a odpadami nienadającymi się do recyklingu do centrów spalania. Wszystko to ma na celu usunięcie 2500 kilogramów podwodnych śmieci.
Podobnie jak w przypadku kampanii Nurdle, szersza wizja tego projektu obejmuje promowanie zmian w polityce i bardziej rygorystycznego egzekwowania przepisów w celu ograniczenia zaśmiecania środowiska morskiego. Podkreśla również siłę kampanii uświadamiających społeczeństwo, mających na celu kultywowanie dobrze poinformowanej i proaktywnej postawy wobec ochrony środowiska morskiego w społeczności w perspektywie długoterminowej.
"To rozrosło się do społeczności ponad 2300 wolontariuszy, z których każdy przyczynia się do naszej misji ochrony oceanów na swój własny, unikalny sposób. Witamy wszystkich, niezależnie od zawodu czy pochodzenia.
Mogą to być księgowi, prawnicy, lekarze; naprawdę każdy, kto ma iskrę zainteresowania i pasji do oceanu. Tworząc dla nich możliwości wniesienia wkładu, sprawiamy, że każdy czuje się częścią naszej misji.
Chodzi o budowanie społeczności, która jest tak różnorodna i dynamiczna jak sam ocean, zjednoczona wspólną pasją do ochrony naszego środowiska morskiego" - powiedział Muditha.
I oczywiście ten etap naszej wyprawy nie byłby kompletny bez nurkowania z Pearl Protectors!
Wyruszając do miejsc nurkowych, misja naszego zespołu była jasna: zlokalizować i usunąć podwodne śmieci. Niespodziewanie połączyliśmy siły z Jehanem Pierisem, lokalną legendą nurkowania i wieloletnim mieszkańcem Sri Lanki z 40-letnim doświadczeniem w żegludze po tych wodach.
Gdy panorama Colombo pozostała w zasięgu wzroku, Jehan, zarówno przyjazny, jak i łagodny, podzielił się swoimi spostrzeżeniami na temat dramatycznych zmian, jakie te wody przeszły w jego karierze nurkowej, otwierając nam jeszcze szerzej oczy na to, dlaczego ta praca jest tak ważna.
Jehan namalował obraz idyllicznego raju oceanicznego, który kiedyś definiował Sri Lankę, z żywymi, kolorowymi rafami koralowymi widocznymi nawet z linii brzegowej. Przypomniał, że jako 12-letni chłopiec był przepełniony głęboką ciekawością podwodnego świata, co ostatecznie doprowadziło go do zostania krajowym pływakiem, trenerem pływania, a ostatecznie instruktorem nurkowania.
Jako jeden z najbardziej doświadczonych nurków, jakich spotkaliśmy podczas naszej wyprawy, Jehan zafascynował nas swoimi opowieściami o przeszłości oceanu. Jednak jeszcze bardziej zaintrygowało nas zrozumienie, w jaki sposób ten doświadczony nurek znalazł się u boku nowego pokolenia, poświęcając weekendy na usuwanie śmieci z dna morskiego.
"Chciałbym wziąć na siebie winę za to, że nic nie zrobiłem. Moje pokolenie wiedziało, że coś dzieje się z planetą, ale czy coś z tym zrobiliśmy? Nie. Myślę, że odpowiedzialność za to spoczywa na moim pokoleniu.
Musimy więc porozmawiać z młodszymi pokoleniami i przeprosić. Popełniliśmy w życiu błędy. Nie przewidzieliśmy tych rzeczy wystarczająco dobrze. Czy możemy współpracować, czy możemy sobie pomóc, czy możemy to razem naprawić?
Młodsze pokolenie ma wiele informacji i jeśli pozwolimy im na zgłaszanie pomysłów, być może uda nam się sprawić, że nasze wody znów staną się pięknym środowiskiem" - powiedział Jehan.
Przeprosiny Jehana za szkody wyrządzone środowisku były dla nas pierwsze, a jego poczucie obowiązku pomocy w naprawieniu tych szkód było bardzo uderzające.
Mimo to jego determinacja, by przywrócić ekosystemom Sri Lanki dawną witalność, pozostaje niezmienna, choć doskonale zdaje sobie sprawę, że niektórych zmian nie da się cofnąć. Obecnie skupia się na inspirowaniu i wzmacnianiu pozycji lankijskiej młodzieży. Prowadzi ich w pływaniu i nurkowaniu oraz pomaga im zrozumieć, w jaki sposób wysiłki każdego człowieka przyczyniają się do dobrobytu ich kraju, oceanu i planety.
Trudno było powstrzymać łzy, gdy Jehan mówił o swoim zaangażowaniu w misję The Pearl Protectors i młodzieży ze Sri Lanki.
Powiedział: "Widzę narastającą pasję. Muditha ma pomysł na to, co chce robić, a teraz inni też mają swoje wizje. To się rozprzestrzenia".
Ten sentyment odzwierciedlał to, co czuliśmy, słuchając, jak Muditha omawia przyszłość i jaki chce mieć wkład w dłuższej perspektywie. Obserwowanie, jak dwa różne pokolenia jednoczą się pod wspólnym etosem proaktywnej zmiany, było niczym innym jak inspirującym doświadczeniem.
Starsze pokolenie wnosi bogactwo mądrości i doświadczenia, podczas gdy młodsze wnosi świeże, innowacyjne pomysły. Razem tworzą niepowstrzymaną siłę w walce o ochronę środowiska.
Podczas naszego pobytu na Sri Lance żadne z odwiedzonych przez nas miejsc nurkowych nie zapierało dech w piersiach. Ale to, co naprawdę się wyróżniało, to ludzie, których spotkaliśmy: pasjonaci oceanów, wykwalifikowani nurkowie i osoby o prawdziwie dobrym sercu. W tej społeczności różnice wiekowe znikają, a wszystkich łączy wspólny cel.
Nurkowanie tutaj nauczyło nas, że równie ważne jest docenianie podwodnego świata, jak i więzi, które tworzymy z innymi. Widok tak zróżnicowanej grupy tak oddanej swojej sprawie był niesamowicie motywujący. Było to przypomnienie, że wspólna pasja nie tylko napędza zmiany, ale także zmusza nas do większego wkładu i dążenia wyżej.
Jeśli więc jesteś pasjonatem ochrony oceanów i chcesz coś zmienić, dołącz do społeczności SSI Blue Oceans. Dowiesz się, jak być świadomym ekologicznie nurkiem i stać się częścią globalnej społeczności nurków tworzących pozytywne zmiany:
-
Andi Cross jest ambasadorem SSI i liderem ekspedycji Edges of Earth, podkreślającej historie pozytywnego postępu oceanów i sposoby bardziej świadomego odkrywania świata. Aby być na bieżąco z wyprawą, śledź zespół na Instagramie, LinkedIn, TikTok, YouTube i ich stronie internetowej.